1 listopada główne uroczystości Wszystkich Świętych rozpoczęły się o godz. 14.00 Mszą Świętą sprawowaną w naszej świątyni. Przewodniczył jej ksiądz proboszcz kanonik Roman Kotecki, a wraz z nim ks. Maciej oraz ks. Michał, który w homilii m.in. zachęcał do zastanowienia się nad świętością oraz co to oznacza być świętym: wszyscy jesteśmy powołani do świętości - ŚWIĘTYMI BĄDŹCIE BO JA JESTEM ŚWIĘTY - mówi Bóg w Starym Testamencie. Dlatego nie możemy powiedzieć, że świętość, to coś nieosiągalnego, że to tylko piękne postacie, w barwnych szatach, które są przedstawione w kościołach, chociażby jak to miało miejsce wczoraj tutaj w czasie Nocy Świętych, ale świętość, czy też człowiek święty, to ten, który w swoim życiu ma miejsce dla Boga i stara się pełnić Jego wolę, kochać Go całym sercem, a bliźniego jak samego siebie - podkreślał ks. Michał.
Po Eucharystii wyruszyła procesja na cmentarz, której przewodniczył ksiądz dziekan Wojciech Danecki. Przy kolejnych stacjach modlono się za zmarłych: kapłanów, rodziców i przodków, krewnych i dobrodziejów, poległych w czasie wojny oraz wszystkich zmarłych spoczywających na naszym cmentarzu i cmentarzach całego świata.
Przypominamy, że nawiedzając pobożnie w oktawie Uroczystości Wszystkich Świętych kościół lub cmentarz (od 1 do 8 listopada) możemy uzyskać odpust zupełny i ofiarować go za zmarłych (każdego dnia wolno ofiarować odpust za jednego zmarłego). Warunkiem uzyskania odpustu jest stan łaski uświęcającej i nieprzywiązanie do grzechu. Należy też wyznać wiarę i pomodlić się w intencjach Ojca Świętego modlitwą Ojcze nasz i Zdrowaś Maryjo.
Dziękujemy Panu Januszowi Jagodzińskiemu za nagłośnienie tegorocznej procesji.
/Fot. F. Pawlak/